O likwidacji młodzieżowej rady i odrzuceniu skargi

Wczoraj miał miejsce smutny dzień dla nowotomyskiej młodzieży. Niestety, pomimo prób przekonywania, Młodzieżowa Rada Gminy Nowy Tomyśl została zlikwidowana stosunkiem głosów 12 za, 2 przeciw i 5 wstrzymujących się. To przykre, że swój organ doradczy w gminie mają sportowcy, organizacje pozarządowe (choć obowiązek jej powołania przewiduje ustawa), a młodzież nie…

 
Trudno się także zgodzić z argumentacją wysnuwaną przez Urząd Miejski. Powodem likwidacji nie może być bowiem to, że np. zamiast 14 szkół obecnie istnieje 12. Takie rzeczy poprawia się uchwałą zmieniającą uchwałę, a nie uchyla całą uchwałę. Kwestia ewentualnego braku zainteresowania również została podczas sesji rozwiana.
 
Z drugiej jednak strony padły ciekawe propozycje aktywizacji oraz uświadamiania młodzieży: współpraca z samorządami uczniowskimi czy informowanie uczniów o tym, jak mogą się zaangażować, które rzeczywiście mogą przynieść pozytywne skutki i wesprzeć kreowanie lokalnego społeczeństwa obywatelskiego, do którego stworzenia zdecydowanie powinniśmy dążyć. Być może te działania sprawią, że kiedyś do tematu młodzieżowej rady powróci się w przyszłości.
 
Odnosząc się natomiast do stwierdzenia przez Radę Miejską, że przedstawiciele ustawowi muszą potwierdzić złożoną przez małoletniego skargę, uważam, iż stanowisko to jest nieprawidłowe i nie każda czynność prawna w postępowaniu administracyjnym musi być przez rodziców małoletniego potwierdzana (o czym mówi art. 26 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi oraz wyrok NSA z 11.10.2016 o sygnaturze akt II OSK 2238/16). Moim zdaniem małoletni mają prawo do złożenia skargi na bezczynność z racji, że nie jest to czynność prawna jakkolwiek zobowiązująca lub powodująca rozporządzanie mieniem (rozumiana jako art. 17 Kodeksu cywilnego), a także nie ma innego przepisu, który mówiłby o tym, że wymagana jest zgoda przedstawiciela ustawowego w tej sprawie (zgodnie z art. 19 k.c.). Poza tym nie ma prawnego wymogu, by kurator osoby częściowo ubezwłasnowolnionej brał udział w każdym postępowaniu administracyjnym, w którym osoba ta jest stroną (wyrok NSA z 14 lutego 1984 r., sygnatura akt II SA 1811/83; zgodnie z orzecznictwem rozwiązania dotyczące osób częściowo ubezwłasnowolnionych mogą być stosowane w sprawach dotyczących małoletnich z racji, że obie grupy posiadają ten sam rodzaj — ograniczony — zdolności do czynności prawnych). Dlatego też, przywołując wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z 23 czerwca 2016 r. (sygnatura akt II SAB/Go 41/16), należy uznać, że jeżeli rozpatrywany w tejże sprawie przypadek (chodziło o wniosek o wydanie kserokopii aktu urodzenia) wymagałby potwierdzenia, to trudno byłoby znaleźć przykład możliwości działania w prawie administracyjnym osobom małoletnim. Z racji, że wnioski i skargi są w tym samym dziale Kodeksu postępowania administracyjnego, należy stwierdzić, że małoletni mają prawo do składania skarg na bezczynność. Dlatego też potwierdzanie ich przez przedstawicieli ustawowych jest bezcelowe.