W obronie Złotego Wawrzynu cz. 2

CZĘŚĆ PIERWSZA

Kilka godzin temu odebrałem odpowiedź na petycję w sprawie nieuchylania tytułu laureata Złotego Wawrzynu. Czy nasza prośba zostanie uwzględniona? O tym w poniższym artykule.

Bardzo szybko, ponieważ już po niecałych 3 tygodniach od złożenia zapytania burmistrz Paweł Mordal sformułował odpowiedź na moje pismo, lecz dopiero w piątek 13 października została podjęta próba jej doręczenia. Próba. Byłem akurat w szkole, przez co jeden z panów gońców zostawił awizo, które zamieniłem w list jeszcze dziś w godzinach południowych.

Odebrawszy odpowiedź, wyszedłem z budynku i skierowałem się w kierunku domu, czytając pismo. Niestety burmistrz podtrzymał swoje stanowisko i w ciągu kilku najbliższych miesięcy uchwała nadająca tytuł laureata Złotego Wawrzynu straci moc prawną. Pan Paweł Mordal argumentuje, mówiąc, że nie może być najlepszym absolwentem (bo takim osobom nadawano ten tytuł) ktoś, kto nie uzyskał średniej kwalifikującej go do otrzymania stypendium, z czym się oczywiście zgadzam. Lecz czy nie warto by połączyć obu nagród? Według mnie oprócz dyplomu gmina mogłaby wręczać także paterę (jak robiła to dotychczas), co byłoby wspaniałą pamiątką do powieszenia na ścianie oraz nawiązaniem do usuwanej czternastoletniej tradycji.

Mikołaj Wolanin

TEKST ODPOWIEDZI

PS W czwartek Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę likwidującą stanowisko doradcy i asystenta w samorządach terytorialnych. Jeszcze w tym tygodniu zostanie ona opublikowana w Dzienniku Ustaw, a od tego momentu pozostaną tylko 44 dni do rozwiązania się wielu umów.

Jeśli chcesz dostawać powiadomienia o nowych wpisach, zapisz się do newslettera (formularz na dole menu po prawej stronie).